sobota, 5 maja 2012

Testy w Mugello: Lotus?!


Po czasie abstynencji od pisania wpisów w końcu postanowiłem jednak coś napisać. Tematem będzie, a raczej będą trzy sesje testowe na włoskim torze Mugello, który miał być nadzieją dla kierowców i zespołów na odbudowanie formy. Jak na razie formę pokazał... Lotus, który wygrał dwie sesje testowe. Grosjean power?!

Pierwsza sesja testowa powitała kierowców deszczem. Znów klasę pokazał Fernando Alonso, który ku uciesze kibiców wygrał pierwszą sesję. Ferdek znów udowodnił, że potrafi znakomicie jeździć na deszczu nawet bardzo słabym bolidem. Drugi Webber stracił aż 1,2 sekundy, lecz pewnie Ferdek mógł trafić w czas i zrobił dobre okrążenie na w miarę suchym torze(jeszcze).
Kolejne dwie sesje przebiegły pod dyktando Lotusa, a właściwie Romaina Grosjeana. Francuz pod nieobecność Kimiego Raikkonena wygrał dwie z trzech sesji testowych, co podkreśla potencjał E20. Może inne zespoły jeździły z innym harmonogramem? Może akurat Lotus chciał przejechać bardzo szybkie okrążenia. Szczegółowych taktyk każdego z zespołów nie znamy, możemy tylko domniemać.
Cały czas blisko Grosjeana trzymały się Red Bulle. Podobnie było z Toro Rosso i nawet Sauberem, który potwierdził ostatnio współpracę z angielskim klubem Chelsea FC.
Czy testy w Mugello pomogły zespołom w uzyskaniu dobrego tempa swojego bolidu? Najbliższy sprawdzian w Hiszpanii na torze Circuit De Catalunya pod Barceloną, gdzie kierowcy przejdą najważniejszy sprawdzian po tych testach. Ciekawe kto otrzyma szóstkę, a kto jedynkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz