sobota, 9 lutego 2013

Jerez - podsumowanie.

Testy w hiszpańskim Jerez w dniu wczorajszym dobiegły końca. Podsumowanie czterodniowych zmagań kierowców czas zacząć. Kto podczas testów wypadł najlepiej? Czy Red Bull znowu wygra cały sezon? Jak na razie osiągi innych zespołów są lepsze aniżeli ekipy z Milton Keynes. Największą wpadką całych testów był bezapelacyjnie Mercedes, który przez awarie bolidu odpuścił aż dwa dni testowe w Jerez. Hamilton spogląda na zdjęciu w stronę McLarena? Nie, tam już Cię nie przyjmą.



Dzień 1 - Button kontratakuje!
Red Bull nie składa rękawic!
Wszystko zaczęło się bardzo źle dla McLarena. Po zaledwie przejechanych 3 okrążeniach przez Jensona Buttona w jego bolidzie awarii uległa pompa paliwowa, co w efekcie uziemiło Brytyjczyka na prawie pięć godzin. Także w Mercedesie nie wesołe miny. Awaria elektryki przytrafiła się Nico Rosbergowi. Nagrzane elementy karoserii wywołały dym, w ruch poszły gaśnice. Potem pojawiła się informacja o opuszczeniu pierwszego dnia testów przez Mercedesa.
Szybsze Toro Rosso?
W Jerez zobaczyliśmy, najprawdopodobniej, jedną starą konstrukcję z zeszłego sezonu. Mowa tu o Williamsie, który za pomocą starszej konstrukcji testował nowe części na nadchodzący sezon. Zobaczyliśmy nieco zmienione malowanie Williamsa oraz zaślepkę na nosie, która jest bardzo popularna teraz. 
Kierowcy na przemian wyjeżdżali raz na długie, raz na krótkie wyjazdy. Udało się jeszcze wyjechać na tor Jensonowi Buttonowi, który wskoczył jeszcze na pierwsze miejsce. Poprawił on zeszłoroczny wynik Raikkonena o przeszło 0,8 sekundy! Czyżby nowe konstrukcje były tak szybkie? Czy może nowe opony dają taką różnicę?
Giedo w żabce
Pirelli zapowiedziało, że to może być ostatni rok testów w Hiszpańskim Jerez. Wszystko ma być spowodowane tym, że tor ten podobnież jest zbyt szorstki i nie nadaje się do testowania opon. W sumie to dziwne info, ale może jest w tym coś prawdy. Nie byłem nigdy na tym torze więc nie wiem jaki on jest, a szkoda.
Dosyć niemrawo na torze prezentował się zespół Ferrari. Od razu widać było wielką stratę Marussi do chociażby żabci Caterhama. Caterham podobnież ma być dużo szybszy w tym sezonie. Trzymamy za słowo!

Dzień 2 - Grożaą dochodzi do głosu!
Romek nie rozbił bolidu!
Drugi dzień testów w Jerez obfitował w kilka debiutów w tym sezonie. Pereza widzieliśmy w McLarenie, Hamiltona w Mercedesie(choć nie na długo), Rossitera w Force India. I znowu pech dopadł nowy zespół Hamiltona. Brytyjczyk rozbił swój bolid w zakręcie Dry Sack. Zespół podał potem, że przyczyną wypadku była awaria tylnych hamulców. I kolejna informacja o wycofaniu się z kolejnego dnia testów. Tyle wygrać!
Di Resta jeździł na przemian z Rossiterem. Ten pierwszy wykręcił bardzo dobry drugi rezultat, przy dziesiątym czasie Rossitera.


Nico w nowym bolidzie łudząco przypominającym HRT 
Przed testami ogłoszony został drugi kierowca Marussi. Został nim Luiz Razia. Brazylijczyk od razu miał okazję zasiąść za kierownicą nowego bolidu, lecz podobnie jak jego kolega dzień wcześniej znacznie odstawał od reszty stawki. Ferrari zaś skupiło się na testach aerodynamiki, stąd w wynikach długo na końcu stawki witał Brazylijczyk. Tymczasem wraz z pojawieniem się oficjalnej informacji ze strony Mercedesa o opuszczeniu tego dnia testów Romain Grosjean wyjechał na szybki stint, podczas którego wykręcił świetny rezultat oscylujący w granicach 1:18:2xx. Romek pobił zeszłoroczny czas Raikkonena jeszcze bardziej niż Button poprzedniego dnia, więc w tych bolidach jednak coś wielkiego siedzi!

Dzień 3 - Massa śrubuje rekordy


"Bolid jest lepszy niż w zeszłym roku" - F. Massa
 Do głosu tym razem doszło Ferrari z swoją nową konstrukcją - F138. Jak powiedział sam Felipe Massa "konstrukcja jest o wiele lepsza niż ta z zeszłego roku". Brazylijczyk potwierdził potencjał F138 wykręcając kilka minut przed dwunastą świetny rezultat, który okazał się nie do pokonania aż do końca dnia. Jednakże rok temu podczas tej samej sesji Nico Rosberg wykręcił czas o 0,2 lepszy niż ten czas Massy, jednakże Niemiec jeździł wtedy bolidem konstruowanym na rok 2011. Na drugim miejscu tym razem znalazł się Mercedes, który mógł świętować. To była pierwsza sesja testowa dla tego zespołu w tym roku bez żadnej awarii bolidu! 

Dzień 4 - Znowu Lotus
RB9 nie na miarę mistrza?
Raikkonen zakończył testy na Jerez z pierwszym czasem. Widać, że Lotus ma potencjał, gdyż to kolejna sesja wygrana w tym roku przez ten zespół. Drugi dosyć niespodziewanie był Jules Bianchi, który walczy o fotel w Force India. Słabe osiągi, jak na Red Bulla, notował Vettel. Czyżby nowa konstrukcja nie była na miarę tytułu mistrzowskiego? Pewnie to i tak zasłona dymna i w Australii i tak wszystko wróci do normy. Na torze za tarką w jednym z zakrętów utworzyła się dziura, którą porządkowi łatali, zatrzymując sesję na prawie godzinę. W efekcie przedłużono całą sesję o pół godziny.

Podsumowanie
Pirelli zrobiło małe podsumowanie dotyczące zużycia opon. Poniżej wyciąg z www.formula1.pl

Testy w liczbach:
- Liczba zestawów opon przywiezionych do Jerez: 385, co daje 1540 opon;
Z czego: 
super-miękkich opon: 7 zestawów
miękkich opon: 49 zestawów
średnich opon: 157 zestawów
twardych opon: 95 zestawów
przejściowych opon: 42 zestawy
deszczowych opon: 35 zestawów

Liczba użytych zestawów opon: 251, co daje 1004 opony;
Z czego:
super-miękkich opon: 3 zestawy
miękkich opon: 33 zestawy
średnich opon: 137 zestawów
twardych opon: 74 zestawy
przejściowych opon: 3 zestawy
deszczowych opon: 1 zestaw

Najdłuższe przejazdy: 
20 okrążeń na twardej mieszance opon
24 okrążenia na średniej mieszance opon
12 okrążeń na miękkiej mieszance opon
8 okrążeń na super-miękkiej mieszance opon
3 okrążenia na przejściowych oponach
1 okrążenie na deszczowych oponach

Najniższa/najwyższa temperatura zewnętrzna w ciągu czterech dni: 3 stopnie Celsjusza (dzień 3)/22 stopnie Celsjusza (dzień 1)

Najniższa/najwyższa temperatura tor w ciągu czterech dni: 5 stopni Celsjusza (dzień 3)/28 stopni Celsjusza (dzień 1) 

Czasy z testów:

Dzień #1
1. Jenson Button, McLaren - 1.18.861 - Twarda Nowa
2. Mark Webber, Red Bull - 1.19.709 - Średnia Nowa
3. Romain Grosjean, Lotus - 1.19.796 - Twarda Nowa 

Dzień #2

1. Romain Grosjean, Lotus - 1.18.218 - Miękka Nowa
2. Paul Di Resta, Force India - 1.19.003 - Miękka Nowa
3. Daniel Ricciardo, Toro Rosso - 1.19.134 - Średnia Nowa

Dzień #3
1. Felipe Massa, Ferrari - 1.17.879 - Miękka Nowa
2. Nico Rosberg, Mercedes - 1.18.766 - Średnia Nowa
3. Sebastian Vettel, Red Bull - 1.19.052 - Średnia Nowa

Dzień #4
1. Kimi Räikkönen, Lotus - 1.18.148 - Miękka Nowa
2. Jules Bianchi, Force India - 1.18.175 - Miękka Nowa
3. Sebastian Vettel, Red Bull - 1.18.565 - Twarda Nowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz